wtorek, 20 sierpnia 2013

Ally. Rozdział 4. Gdy nagle wszystko się zmieniło ...

Rozdział 4.

Gdy nagle wszystko się zmieniło...

 Usłyszałam ptaki za oknem. Zza drzwi słychać było głos Louisa, który próbował dostać się do łazienki zajętej przez Zayna. Oznaczało to, że pora wstawać. Przez chwilę leżałam jeszcze na łóżku z zamkniętymi oczami. Nagle ktoś wszedł do mojego pokoju, a ja z przyzwyczajenia udawałam, że śpię. Tym sposobem nie musiałam sprzątać mojego pokoju. Moja mama nie znosiła brudu, więc gdy "spałam" sama go sprzątała. Jednak to nie była moja mama. W końcu, skąd ona miała by się znaleźć w Londynie? 
- Wstawaj! - Usłyszałam znajomy głos.
Otworzyłam powoli oczy i ujrzałam to:
- Co jest? - Miałam ochotę wyrwać mu ten telefon z ręki i wyrzucić przez okno.
- Poranna fotka! - Zaśmiał się Niall.
- Kolejnym razem będzie jej towarzyszyła poranna pięść. - Zagroziłam mu z uśmiechem.
- Zapraszam panią na śniadanko! - Był strasznie szczęśliwy. To było zastanawiające, ponieważ poprzedniego dnia był trochę... dziwny. Nagle spoważniał i poszedł spać. Jednak dzisiaj był wesoły jak nigdy. 
 Weszliśmy do kuchni. Przy stole siedział Liam, a po chwili dosiadł się do niego Harry. 
- Co jemy? - Spytałam.
- Co pani powie na jajecznice? - Zaproponował blondyn. 
- Powiem, że z chęcią. - Zaśmiałam się.
- A my coś do powiedzenia? - Odezwał się Liam.
- Nie. - Uśmiechnął się Horan.
 Po zjedzeniu śniadania poszłam do swojego pokoju. Po jakimś czasie usłyszałam muzykę, a do pokoju wszedł Harry.
- Zatańczysz? - Spytał zaraz po wejściu.
- Tak jak wczoraj?
- No jasne.
 Weszłam do salonu i nie mogłam przestać się śmiać z ruchów tanecznych chłopaków.
- Co się śmiejesz?
http://www.onedirectiongifs.com/gifs/gifs/niall-horan/1d-niall-horan-69.gif
- Nie wiem, przecież sama lepiej nie tańczę.
 Przyłączyłam się do nich. Nie wiedziałam, że tańczenie jak debil może być takie fajne. Po jakichś 30 minutach, Niall poprosił mnie żebym poszła z nim do kuchni.
- Chciałbym Ci coś powiedzieć... - Spoważniał.
- Tak? - Zastanawiałam się o co mu chodzi.
 Gdy miał już powiedzieć, nagle wbiegł Harry.
- Co jest? Imprezka nadal trwa! - Powiedział z uśmiechem.
- Chciałbym coś powiedzieć Alice... - Wytłumaczył blondyn.
- No właśnie. Dzięki, że mi przypomniałeś. Zostawisz nas na chwile? - Poprosił Harry przeczesując ręką swoje loki.
 Niall popatrzył się na niego i wyszedł.
- Sam w to nie wierze, bo znamy się dopiero parę dni... czuję jednak jakbyśmy się znali od lat... - Zaczął mówić patrząc się na mnie jego zielonymi oczami. - Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia?
- Chyba tak... - Nie mogłam uwierzyć w to co słyszę.
- Ja już tak. Od kiedy zobaczyłem Ciebie... - Przybliżył się do mnie.
- Przepraszam, ale... ostatnio gdy pewien chłopak tak mówił, kolejnego dnia już się do mnie nie odzywał. - Cofnęłam się na bezpieczną odległość.
- Nie wie co stracił. Rozumiem, że pewnie mi nie uwierzysz, ale ja naprawdę czuje, że między nami mogłoby coś być. Uwielbiam z Tobą tańczyć, uwielbiam kiedy się uśmiechasz... naprawdę sam się dziwie, że tak szybko zdołałem się w Tobie zakochać. - Spojrzał mi w oczy. Chwycił moją rękę i delikatnie przyłożył swoje usta do moich. Pozwoliłam mu na ten pocałunek. Byłam w nim zakochana.

 Otworzyłam oczy i poczułam, że coś jest nie tak. Od kiedy ściany w moim pokoju były białe? Odwróciłam się i ujrzałam twarz Harry'ego. Przypomniałam sobie nasz pocałunek... i to co było potem. Ostrożnie wstałam z łóżka, by go nie obudzić. Gdy chwyciłam za klamkę usłyszałam głos za mną,
- Gdzie idziesz? - Spytał zaspanym głosem Styles.
- Idę się ubrać, zjeść śniadanie... - Odpowiedziałam.
- Po co? Nie możemy po prostu sobie poleżeć?
- Dobrze, ale tylko chwilę...
 Miałam wrażenie jakbyśmy byli razem od jakichś paru miesięcy, a tak naprawdę nie byliśmy nawet parą.
- Harry? Zapomnisz o mnie? - Wydusiłam z siebie po jakimś czasie.
Chłopak uśmiechnął się i pocałował mnie w policzek.
- Nie zapomnę, nawet gdybym chciał.

 No więc, takie coś wymyśliłam :* Nie będę już raczej dodawać tych gifów, bo nigdy nie mogę dobrego znaleźć :D
 Przez czas w którym to pisałam, zostałam adminką na pewnej stronce o 1D na Fejsie ^-^ Dlatego jestem bardzo szczęśliwa i postaram się jak najszybciej napisać kolejny rozdział <3
Wbijać na aska: http://ask.fm/siemanejszyn



1 komentarz: